Długo uważano, że grzyby poza walorami smakowymi nie mają żadnych wartości odżywczych i w dodatku są ciężko strawne, ale jak jest naprawdę?
Grzyby są produktem niskokalorycznym składającym się głównie z wody – kaloryczność 100g grzybów waha się od 50-70 kcal, w zależności od rodzaju grzyba. Dostarczają białka (o dość dużej wartości biologicznej) i węglowodanów, a także niewielkich ilości dobrej jakości tłuszczu. Jeżeli chodzi o składniki mineralne to dominuje w nich potas i fosfor, w niewielkich ilościach możemy znaleźć wapń i magnez. Grzyby dostarczają głównie witamin z grupy B, w gatunkach o zabarwieniu pomarańczowym (np. kurki) znajduje się również witamina A. Najbardziej wartościowym grzybem jest borowik, to on ma najwięcej witamin i składników mineralnych, ale też ma najbardziej atrakcyjny smak i jest najbardziej poszukiwanym grzybem przez zbieraczy!
Faktem natomiast jest, że grzyby są ciężkostrawne. Zawierają stosunkowo duże ilości błonnika w postaci chityny, przez co długo zalegają w żołądku. Grzyby nie powinny być spożywane przez dzieci do 3 roku życia, osoby starsze i z problemami trawiennymi.
Sezon na grzyby dopiero się zaczyna, pierwszym gatunkiem pojawiającym się w naszych lasach jest kurka, czyli pieprznik jadalny – osobiście moje ulubione 🙂 Jest to grzyb z blaszkami, dlatego trzeba naprawdę się znać, aby go zbierać. Jeżeli nie czujecie się na siłach ze swoją znajomością gatunków grzybów, lepiej kupić z pewnego miejsca, niż ryzykować zatruciem.
Co przygotować z kurek? Najpopularniejsza jest jajecznica z kurkami -niebo w gębie! Przygotowałam też odchudzony sos kurkowy bez śmietany, zasmażki i innych kalorycznych rzeczy, a w sumie jest równie dobry jak te tłustsze wersje. Idealnie wkomponował się w obiad z grillowanym kurczakiem, grillowanymi warzywami i kaszą pęczak.